czwartek, 28 stycznia 2016

Nie warto pić kawy rozpuszczalnej.

Kawa rozpuszczalna to produkt znacznie bardziej przetworzony niż kawa ziarnista czy mielona, podkreślają dietetycy.  Największe wątpliwości budzi jakość ziaren, z których została przygotowana. Wytrawny kawosz nie zadowoli się także smakiem mieszanek typu 2 w 1 lub 3 w 1, które ze względu na dodatkową zawartość mleka, słodzików i substancji smakowo-zapachowych są wysokokaloryczne i mogą powodować dolegliwości żołądkowe.

Zdaniem dietetyków tylko świeżo zmielone ziarna są gwarancją tego, że kawa zachowa swój naturalny smak i aromat. Nie warto więc szukać alternatywy w produktach przetworzonych. Najczęściej nie mają one żadnych wartości, a są jedynie źródłem pustych kalorii.
– Powinniśmy wybierać tę kawę, która jest najmniej przetworzona. Dlatego najlepiej kupić ziarna, które zmielimy osobiście, albo wybrać już gotową kawę mieloną, tak abyśmy faktycznie od początku do końca mieli wpływ na to, jak ta kawa powstaje w naszej kawiarce, ekspresie czy w jakimś innym urządzeniu – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Justyna Mizera, dietetyk, autorka bloga zMizerami.pl, ekspert MK Café.
Konsumenci dość często sięgają po kawę rozpuszczalną przede wszystkim ze względu na szybkość przygotowania napoju. Dlatego też producenci niemal prześcigają się w przygotowywaniu mieszanek 2 w 1 i 3 w 1.
– Bardzo często ludzie idą na łatwiznę i wybierają takie kawy, które już wszystko mają w sobie. Należy jednak pamiętać o tym, że jeśli mamy kawę rozpuszczalną z mleczkiem, jakieś słodziki, cukry, to przy okazji pojawiają się tłuszcze utwardzane, syrop glukozowo-fruktozowy, czyli mnóstwo zbędnych rzeczy, które nie dość, że psują aromat kawy, to jeszcze mogą powodować różnego rodzaju dolegliwości żołądkowo-jelitowe. Im mniej ta kawa jest przetworzona, tym lepiej – tłumaczy Justyna Mizera.
Kawa powinna być przechowywana w szczelnie zamkniętym opakowaniu tak, żeby jak najdłużej zachowała swój aromat.
W przypadku kawy rozpuszczalnej ten aromat jest trochę inny, bo ziarna są bardziej rozdrobnione. Zresztą jak ktoś próbuje kawę i rozpuszczalną, i parzoną, to jest w stanie odróżnić i zarówno bariści, jak i dietetycy są za tym, żeby te produkty były jak najmniej przetworzone.
Zanim kawa trafi do filiżanki poddawana jest różnym procesom. I o ile w przypadku kawy mielonej są to tylko dwa kroki, czyli palenie i mielenie, o tyle napoje typu instant muszą przejść znacznie więcej procesów, m.in. parzenie już na etapie produkcji. To sprawia, że ich specyficzny aromat i smak jest płaski.
zródło...http://www.thefad.pl/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz